Home Geschichte FKR O/S Gästebuch Forum Links Sonstiges

Spytko z Melsztyna herbu Leliwa

 Z powracającym z wygnania Władysławem Łokietkiem przybył z nad Renu do Polski niejaki Spicimir. Miało to miejsce prawdopodobnie w 1305 roku. Po jakimś czasie tenże Spicimir doszedł do najwyższych godności na dworze władcy Polski Władysława Łokietka (1306 – 1333). Wszedł on w posiadanie wielu dóbr ziemskich, z których najznakomitszym był zamek Melsztyn (Melstein) w krakowskiem. Już jako wojewoda krakowski, prawdopodobnie w 1327, roku poślubił on księżną mazowiecką Giertrudę, córkę Bolesława, księcia na Płocku. Z małżeństwa tego przyszło na świat dwóch synów: Jan i Rafał. W 1331 roku Spicimir został kasztelanem krakowskim. Zasłużył się dla kraju jako doradca Władysława Łokietka, dzielny rycerz i opiekun Kazimierza, póżniejszego króla Polski.

 Dzięki pomocy Spicimira nowy władca Polski Kazimierz Wielki (1333 – 1370) zdołał opanować Ruś Czerwoną (1344). Za zasługi na polu walki i pomoc jako doradca króla, Spicimir otrzymał wiele nowych dóbr ziemskich, m.in. wioski nad Dunajcem.

Z wielkim zapałem zabiegał on o odkrycie nowych kopalń kruszców szlachetnych na ziemi krakowskiej. W 1350 roku otrzymał on od króla przywilej własności wszystkich nowo odkrytych kopalń dla siebie i swoich synów. W następnych latach Spicimir sprowadził do Melsztyna, Tarnowa i Jarosławia osadników z Niemiec, doprowadzając w ten sposób do znacznego ożywienia gospodarczego tych miast. Spicimir zmarł po 1357 roku. Jego najstarszy syn Jan odziedziczył po ojcu m.in. Melsztyn i został kasztelanem krakowskim pełniąc tą funkcję do 1378 roku. On to był ojcem Spytka, który otrzymał imię po swoim wielkim dziadku.

W 1371 roku szesnastoletni Spytko otrzymał od nowego króla Polski Ludwika Węgierskiego (1370 – 1382) godność wojewody krakowskiego. Został on następcą Dobiesława z Kurozwęk, a ten z kolei otrzymał urząd wojewody po ojcu Spytka – Janie.

Spytko, podobnie jak jego wielki przodek, uczestniczył aktywnie w wielu ważnych wydarzeniach państwowych. Dzięki jego zabiegom córka króla Ludwika Węgierskiego Jadwiga zasiadła na  tronie polskim (1384 – 1386). Również Spytko przyczynił się do zawarcia małżeństwa Jadwigi z Jagiełłą. On to stał na czele delegacji witającej przyszłego króla Polski w Krakowie. W tym uroczystym momęcie wygłosił Spytko płmienną mowę powitalną na cześć Jagiełły. Wkrótce zdobył on zaufanie nowego monarchy i został jego zaufanym doradcą.

Spytko z Melsztyna kierował wyprawami rycerzy polskich przeciwko księciu opolskiemu Władysławowi II (1356 – 1401). Wyprawy te miały miejsce w latach 1391 – 1393 i 1395 – 1396. W czasie ostatniej z nich Spytko zdobył Olesno, Gorzów i Lubliniec, a miasta te, według obowiązującego wówczas prawa feudalnego, zostały nadane mu na własność przez króla Polski Władysława Jagiełłę (1386 – 1434). Oprócz tych dóbr Spytko otrzymał także od monarchy polskiego Podole. Król powierzył mu również obronę południowo – wschodniej granicy Polski. Wypełniając to zadanie Spytko zginął nad brzegami rzeki Worskły na Podolu 12 października 1399 roku.

Po śmierci Spytka większość posiadłości po ojcu odziedziczyła jego córka Jadwiga, która w 1401 roku wyszła za mąż za księcia niemodlińsko – strzeleckiego Bernarda (1382 – 1455). W wyniku tego małżeństwa ziemia oleska powróciła ponownie pod władanie książąt śląskich.

 Andrzej Pawlik                                                                                                                                   powrót

Izabela Zapolya (1519 – 1559)

Po bitwie pod Mohaczem (29 sierpień 1526 r.) cały Śląsk wraz z ziemiami korony czeskiej i węgierskiej przeszedł pod panowanie Habsburgów. Sześć lat później (1532) zmarł ostatni Piast opolski Jan, co doprowadziło do bezpośredniego już panowania króla Czech i Węgier Ferdynanda I (1526 – 1564) nad Śląskiem. Ferdynand I, będąc młodszym bratem cesarza Karola V (1530 – 1556), przekazał Śląsk jako zastaw margrabiowi brandenburskiemu Jerzemu Hohenzollernowi (1532 – 1543), który w ten sposób został również nowym władcą Olesna. Władzę po nim przejął jego syn Jerzy Fryderyk (1543 – 1551). Na skutek popierania przez Hohenzollernów reformacji, Ferdynand I odebrał im księstwo opolsko – raciborskie i w 1553 roku przekazał je królowej węgierskiej Izabeli Zapolya, która w ten sposób została również prywatną właścicielką Olesna (1553 – 1557).

 Izabela była najstarszą córką króla Polski Zygmunta I Starego (1506 – 1548) i królowej Bony (1518 – 1557). Urodziła się 18 stycznia 1519 roku. Mając 20 lat wyszła z mąż za króla Węgier Jana I Zapolyę (1526 – 1540), brata Barbary (+1515) – pierwszej żony Zygmunta Starego. Ich ślub odbył się na Wawelu 28 stycznia 1539 roku. Izabella Jagiellonka, poślubiając władcę Siedmiogrodu, ukoronowana została na królowę Węgier. Jedynym ich potomkiem był Jan Zygmunt, który urodził się 7 lipca 1540 roku. Czternaście dni później (21 lipca) zmarł ojciec nowonarodzonego Jana Zygmunta – król Węgier Jan I Zapolya. Jakiś czas po śmierci męża Izabela udała się na dwór rodzinny do Krakowa, gdzie pozostała do końca lata 1556 roku. Do Siedmiogrodu powróciła wraz z synem 22 października 1556 roku. Miesiąc póżniej (25 listopada 1556 r.) Jan Zygmunt Zapolya ukoronowany został na króla Węgier. Natomiast królowa Izabela, która objęła regencję nad szesnastoletnim synem, rządziła Siedmiogrodem jeszcze przez niecałe trzy lata, aż do swojej śmierci w 1559 roku. Jej syn zmarł w 1571 roku.

Jeżeli chodzi o Izabelę Zapolya i jej prywatną własność – miasto Olesno, to z okresu tego zachował się tylko jeden dokumęt spisany w języku staroczeskim, a rozpoczynający się następującymi słowami: „My Isabella, z Bozi milosti Krolowa Uherska, Dalmacziy etc., a Knizele w Slezy, Oppolskeho, Ratiborskeho..., a pana Oleskeho...“.

Z dalszej treści tego dokumentu, spisanego 8 maja 1557 roku w Opolu, dowiadujemy się, że królowa Izabela potwierdziła umowę o sprzedaży domu znajdującego się na rynku w Oleśnie. Sprzedającymi byli: Krzysztof, Mikołaj, Wojciech, Andrzej i Wawrzyniec Wierchlińscy. Kupcem okazał się Mateusz Pawlowst. Cena sprzedaży tego domu wraz z przanyleżącymi do niego zabudowaniami gospodarczymi wynosiła 60 węgierskich guldenów. Jako świadkowie tego aktu wymienieni zostali: Adam Bias z Kolina, Wiktor Bias, Joachim Buchta i Jan Wolf. Z innych dokumentów wiadomo, że wydarzenie to pociągnęło za sobą lawinę protestów dotyczących własności tego domu, nazwanego później domem Pawlowskiego. Jest to jednak odrębny temat, mogący posłużyć do napisania obszernej powieści historycznej, przedstawiającej losy kolejnych właścicieli tego domu.

W 1557 roku Ferdynand I wziął księstwo opolsko – raciborskie pod swoją bezpośrednią administrację, odbierając tym samym królowej węgierskiej prawo własności do Olesna. Panowanie Izabeli Zapolya w tym mieście trwało 4 lata. Niestety ten krótki okres czasu nie pozostawił potomnym wielu źródeł historycznych, dlatego też informacje wyżej opisane wydają się być jedynymi, jakie przetrwały do czasów obecnych.

Andrzej Pawlik                                                                                                                                     powrót

Jan Beess baron von Wirchlas

Herb Beessów, prawdopodobnie najstarszej rodziny szlacheckiej osiadłej na Śląsku, przedstawiał na czerwonym polu pień drzewa stojący ukośnie w otoczeniu srebrnych lipowych liści (w późniejszym czasie do pnia tego dodane zostały korzenie).

Przodkowie tej rodziny przywędrowali na Śląsk z Kroacji prawdopodobnie już w 644 roku. Jednakże pierwsza wiarygodna informacja o członku rodu Beess pochodzi dopiero z 1260 roku. Z dokumentu wystawionego w tym roku dowiadujemy się, że niejaki Adam Bes przekazał swojemu synowi Sedkowi wieś Besowicze (niestety dziś nie można ustalić, gdzie znajdowała się ta miejscowość).

Jak wynika z dalszych źródeł historycznych tenże Sedek miał z kolei dwóch synów. Starszy z nich otrzymał imię dziadka – Adam. Dzięki wielkim zasługom na rzecz całego Śląska ówczesny władca księstwa opolskiego Bolesław I (1281 – 1313) powierzył temu Adamowi von Byss (vel Bees) stanowisko osobistego doradcy. Nominacja ta miała miejsce przed 1311 rokiem.

Tenże „Adam von Bees” występuje także jako świadek i doradca księcia na dokumęcie wystawionym 4 stycznia 1321 roku.

Młodszy syn Sedka noszący imię Wit (Veit) występuje w dokumentach jako właściciel wsi Karszów.

Starszy syn Sedka – Adam miał z kolei czterech synów: Ottona (Othe), Macieja, Adama i Herberta. Książę niemodliński Bolesław (1313 – ok. 1362) potwierdził 30 września 1353 roku braciom Ottonowi i Adamowi zakup wsi. Natomiast średni syn Adama – Maciej przeniósł się na Morawy, o czym dowiadujemy się z dokumentu wystawionego w 1368 roku.

Najmłodszy z synów Adama, noszący to samo imię, występuje w dokumętach jako starosta przerowski. Można przypuszczać, że zmarł on w 1407 roku.

W innym dokumencie wystawionym 6 lipca 1399 roku obok Ottona i Adama występuje po raz pierwszy ich najmłodszy brat Herbert von Beess.

Najstarszy syn Adama von Beess – Otto miał dwóch synów; starszy z nich zgodnie z tradycją otrzymał imię po dziadku – Adam, a młodszy imię po ojcu – Otto. Bracia ci (Adam i Otto) występują w dokumęcie wystawionym w 1423 roku jako właściciele Rogowa (Rogau).  Otto został archidiakonem wrocławskim. Natomiast starszy z braci Adam miał dwóch synów i jedną córkę. Michał – najstarszy z rodzeństwa – osiedlił się w Błażejowicach koło Głogówka. Jako właściciel tej miejscowości występuje on w latach 1430 – 1449. Młodszy brat Michała – Mikołaj (Niclas) występuje w dokumentach w latach 1430 – 1450. Natomiast ich siostra Jadwiga wyszła za mąż za księcia niemodlińsko – strzeleckiego Bolesława V (1455 – 1460). Jadwiga zmarła 1 lutego 1479 roku.

Michał miał jednego syna o imieniu Otto, który występuje w dokumętach jako właściciel Kopic koło Grodkowa. Tenże Otto miał z kolei trzech synów o imionach Adam, Jan i Mikołaj. Po śmierci ojca w 1493 roku bracia Adam, Jan i Mikołaj podzielili między siebie majątek rodzinny, dając tym samym początek trzem odrębnym gałęziom rodu Beess. Związana z historią Olesna była linia rodu, którą zapoczątkował Mikołaj. Tenże Mikołaj odziedziczył po ojcu m.in. Leśną i Pawłowice, wioski położone w pobliżu Olesna. W 1507 roku Mikołaj ożenił się z Katarzyną Sterz z Bąkowa. Z małżeństwa tego przyszło na świat pięcioro dzieci: córki o imionach Barbara, Katarzyna, Magdalena i Zofia oraz najmłodszy z rodzeństwa – upragniony syn Krzysztof.

Mikołaj Beess poświadczył w 1527 roku darowiznę Przecława Frankenberga z Proślic w postaci Sowczyc, Jam i Łomnicy na rzecz swojej żony Doroty. W dokumencie tym imię jego zapisane zostało jako Mikulas Wrchleysky. Oznacza to, że Mikołaj Beess był już w tym roku właścicielem Wierzchlasu w dawnym powiecie wieluńskim, który zakupił zapewne parę lat wcześniej. Zmarł on po 1540 roku.

Jego najstarsza córka Zofia wyszła za mąż za Poraja z Bogacicy, a z małżeństwa tego pochodziła m.in. córka Małgorzata, która z kolei wyszła za mąż za Jana barona von Gaschin, ojca Melchiora, późniejszego właściciela Olesna. W ten sposób rody Beess i von Gaschin zostały ze sobą spokrewnione.

Jedyny syn Mikołaja – Krzysztof ożenił się z Dorotą Strzela. Jego spadkobiercą został syn Jan, który już bezpośrednio związany był z Olesnem.

W dokumentach ów Jan występuje jako podstoli cesarski Hans Bees von Wirchlas.

W czasie wojen z Turcją pożyczył on cesarzowi Rudolfowi II (1576 – 1612) znaczną kwotę pieniędzy. Z powodu opróżnionej kasy państwa niemieckiego, cesarz zmuszony został do zastawu, a następnie sprzedaży 13 dóbr położonych na Śląsku. Jednym z tych dóbr było miasto Olesno, które jako gwarancja nie spłaconej porzyczki cesarskiej przekazane zostało na własność baronowi Janowi Beess von Wirchlas w 1581 roku. Oprócz Olesna Jan otrzymał także od cesarza wieś Wojciechów.

Wśród dokumentów pochodzących z tego okresu na szczególną uwagę zasługują zbiory praw i obowiązków, nadane w formie przywilejów oleskim rzemieślnikom przez nowego właściciela miasta.

Wiadomo bowiem, że w II połowie XVI wieku rzemiosło oleskie nie było w stanie zaspokoić wzrastających potrzeb tutejszych mieszkańców. Tymczasem niektóre lokalne grupy wytwórcze, nie posiadające własnych organizacji cechowych, zręcznie wykorzystały zaistniałą sytuację, zwracając się z prośbą do nowego właściciela miasta o nadanie im określonych przywilejów.

Do Olesna przybywali również nowi rękodzielnicy, którzy przeważnie reprezentowali zawody słabo rozpowszechnione w tym mieście. Ich sytuacja prawna oraz status rzemieślniczy nie były dotychczas wystarczająco uregulowane. Wówczas bowiem utworzenie samodzielnego cechu rzemieślniczego w Oleśnie uwarunkowane było członkostwem przanamniej 12 mistrzów określonej profesji. Rzemiosła, które tej liczby nie osiągnęły, musiały tworzyć cech wspólny (zbiorowy). Tak też uczyniono w Oleśnie, korzystając z wyjątkowo przyjaznego nastawienia Jana Beessa do tutejszych rzemieślników. Cech wspólny w Oleśnie nazwany został cechem niemieckim, gdyż jego członkowie wywodzili się wyłącznie spośród nowoosiadłych rzemieślników pochodzących z południowych Niemiec. Sytuacja ta uległa zmianie dopiero w XVII wieku.

Jako pierwszy z prośbą o nadanie przywilejów rzemieślniczych zwrócił się do Jana Beessa oleski piernikarz Jan Schmidt, którego ojciec osiadłwszy w tym mieście przed 60 laty, założył małą piekarnię, wypiekającą różne rodzaje ciast i pierników. Z uwagi na wyjątkowo dobrą jakość wyrobów Jana Schmidta, 15 kwietnia 1582 roku nowy właściciel Olesna nadał temu rzemieślnikowi przywilej piernikarski. Jak czytamy w tym dokumęcie, spisanym w języku staroczeskim, piernikarz Jan Schmidt i jego prawowici spadkobiercy otrzymali prawo do prowadzenia straganu piernikarskiego. Rzemieślnikowi temu wolno było wypiekać wszelkiego rodzaju pierniki i ciasta, a także specjalnie przez niego wyrabiane grube ciasto („hrube Kuchy“). Stragan znajdujący się w posiadaniu tego rzemieślnika mógł zostać przez niego sprzedany lub oddany w zastaw. Jan Beess zapewnił również, że do Olesna nie wolno było sprowadzać innego piernikarza, a poza wymienionym Janem Schmidtem nikt nie może uzyskać prawa sprzedaży pierników w tym mieście. Wyjątek stanowiły jedynie roczne jarmarki. Jeżeli jednak którykolwiek z oleskich kramarzy zechciałby sprzedawać w tym mieście pierniki, to muszą one pochodzić z wypieków piernikarza Schmidta.

Za uzyskanie tych przywilejów oleski piernikarz Jan Schmidt musiał płacić właścicielowi miasta i jego prawowitym spadkobiercom podatek od użytkowania ławy w wysokości 4 talarów rocznie, płatnych w dniu św. Michała (29 września).

Dokument ten poświadczyli mieszczanie olescy: Jan Böhm, Michał Brytter i Mateusz Fröschel, który pismo to sporządził.

Natomiast 1 listopada 1584 Jan Beess z Wierzchlasu wystawił dokument, z którego dowiadujemy się, że przybyli do niego olescy rzemieślnicy („von Rosenbergk“) w osobach: Marcin Foit, Krzysztof Burmann, Maciej Merckel, Fabian Herfurt, Adam Klabicz, Hynryk Rimer, Mikołaj König, Michał Filix, Błażej Parchwicz, Grzegorz Heinrich, Jan Winther, Mikołaj Harthwig i Marcin Göller, przedstawiając pismo cechów miasta Olesna z prośbą o zatwierdzenie ich praw. Jan Beess zezwolił i potwierdził wyżej wymienionym rzemieślnikom, osiadłym już w Oleśnie i posiadającym swoje warsztaty rzemieślnicze, wszystkie związane z tym prawa i obowiązki. W zbiorze tych przywilejów, stanowiących jednocześnie podstawę do utworzenia cechu wspólnego, czytamy co następuje:

Każdy kto wykonuje zawód samowolnie i bez należytego wyuczenia, pracując partacko oraz bez przynależności do oleskiego cechu rzemiosł różnych, czyni szkodę miastu, dlategoteż przeciwko takiemu nielegalnemu rzemieślnikowi należy złożyć doniesienie, jego towar lub produkty skonfiskować, zaprowadzić go do więzienia i tam wymierzyć mu karę w wysokości kopy (60) groszy, której połowę zapłacić należy właścicielowi miasta, a drugą połowę skarbnikowi cechu rzemiosł różnych.

Każdy z dotychczasowych rzemieślników oraz ci, którzy w przyszłości pragną nimi zostać, powinien przekazywać obecnemu właścicielowi miasta lub jego prawowitym następcom 12 groszy z rocznego utargu, a suma ta płatna jest na święto św. Michała, czyli 29 września. Natomiast wszyscy obecni i przyśli członkowie cechu powinni zapłacić skarbnikowi cechu 1 „ciężką“ markę wartą 48 śląskich groszy.

Każdy nowoprzyjęty powinien postawić dotychczasowym braciom cechowym Achtel oleskiego piwa (3,75 litra). Poczęstunek w postaci posiłku nie był wymagany.

Oprócz tego każdy nowoprzyjęty do cechu zobowiązany jest do prowadzenia swoich dokumętów w ten sposób, by w ciągu trzech miesięcy zebrać dokumentację wystarczającą na potwierdzenie swojego pochodzenia oraz zezwolenie uprawniające do należytego wykonywania wyuczonego rzemiosła. Dokumenty te powinny zostać przedłożone cechowi rzemiosł różnych.

Jeżeli mistrz przyjmie do pracy ucznia, tenże uczeń powinien co trzy miesiące wpłacać do kasy cechu 6 halerzy.

Jeżeliby któryś z mistrzów, czeladników lub uczniów nieprzyzwoicie się zachował, powinien zostać ukarany.

W cechu rzemiosł różnych połączonych zostało 16 rzemiosł: rymarze, siodlarze, kaletnicy, kapelusznicy, farbiarze, miecznicy, białoskórnicy, powroźnicy, introligatorzy, stolarze, bednarze, wębornicy (wytwórcy beczek - „małych i dużych“), stelmachowie, kołodzieje, tokarze i szklarze. Jan Beess zastrzegł jednak, że gdyby w przyszłości któreś z tych rzemiosł wykonywało w tym mieście 12 mistrzów i w związku z tym odłączyłoby się od cechu rzemiosł różnych, to musi ono stosować się do praw i obowiązków zawartych w tym piśmie.

Jak wynika z dalszych postanowień cechowych; do cechu tego mógł zostać przyjęty każdy mieszczanin oleski, mający zapewnione środki utrzymania w tym mieście. Nie mógł on jedynie należeć do innego cechu.

Członkowie tego zrzeszenia rzemiosł różnych  uzyskali potwierdzenie prawa dokonywynia zakupów oraz sprzedaży swoich wyrobów w Oleśnie zgodnie z obowiązującymi już od dawna zwyczajami. W celu uniknięcia nieporządanej konkurencji właściciel miasta zabronił obcym rzemieślnikom sprzedaży swoich wyrobów na cotygodniowych targach. Wyjątek stanowiły jedynie roczne jarmarki.

Jan Beess polecił burmistrzowi Olesna, tutejszej radzie miejskiej oraz wszystkim mieszkańcom tego miasta, by przestrzegali powierzonych im praw i obowiązkówi i nigdy nie pozwolili, by ktokolwiek złamał powyższe postanowienia. Natomiast ze swojej strony Jan Bess zobowiązał się, że on i jego następcy będą gwarantowali postanowienia zawarte w tym piśmie, a jakiekolwiek zmiany w tym statucie dokonywane będą tylko za zgodą wszystkich członków cechu.

27 grudnia 1585 roku Jan Beess zatwierdził kolejne przywileje, tym razem dla cechu solarskiego (prasolskiego). Solarze, czyli po prostu rozwoziciele soli otrzymali od właściciela Olesna nieograniczone prawo nabywania soli i rozwożenia jej tam, gdzie zechcą.

Natomiast 25 stycznia 1589 roku Jan Beess zatwierdził przywileje cechu oleskich płócienników. Było to rzemiosło stosunkowo popularne w ówczesnym Oleśnie, a jego tradycja sięgała II połowy XIV wieku. Obecnie członkowie tego cechu zwolnieni zostali od służby wojskowej i wartowniczej oraz uzyskali zapewnienie o wyłączności produkcji i prawie zbytu swoich towarów w tym mieście.

W środę 25 kwietnia 1590 roku miał miejsce pożar Olesna, który ogarnął prawie całe miasto. Pożar ten spowodował znaczne straty w mieście, a jego mieszkańcy długo odczuwali skutki tej pożogi. W związku z wyjątkowo trudną sytuacją materialną mieszkańców miasta tutejsza rada miejska zwróciła się z prośbą do właściciela Olesna o umorzenie spłat podatków i innych opłat miejskich, należnych Janowi Beessowi z tytułu posiadania tej miejscowości. Świadom powagi sytuacji oraz pełen zrozumienia dla mieszczan oleskich Jan Beess wyraził zgodę na zmniejszenie podatków o połowę, a spłatę tej sumy przełożył na rok 1593. Stosowny dokument, potwierdzający uregulowanie tych powinności spisany został 12 czerwca 1593 roku.

Z bliżej nieznanych nam powodów Jan Beess zdecydował się na sprzedanie Olesna i Wojciechowa. Można jedynie przypuszczać, że przyczyniły się do tego nie tylko pożar miasta i jego mozolna odbudowa, ale także problemy rodzinne i zdrowotne. Sprzedaż Olesna i Wojciechowa dokonana została w środę 2 marca 1594 roku w Chudobie. Nowym właścicielem tych miejscowości został Melchior baron von Gaschin.

Wśród dokumentów pochodzących z późniejszego okresu na szczególną uwagę zasługują następujące akta:

5 kwietnia 1605 roku w obecności świadków: właściciela Osiecka Krzysztofa Hoffa oraz proboszcza Zębowic o nazwisku Bembus zawarta została umowa między stolnikiem Janem Bess z Wierzchlasu, właścicielem Szumiradu, a gminą i mieszkańcami wsi Kadłub Wielki, poddanymi Jana Beessa. Na mocy tej umowy Jan Beess sprzedał swoim kadłubskim poddanym cały posiadany przez niego majątek, zwalniając jednocześnie swoich poddanych z poddaństwa. Sprzedany chłopom majątek rycerski tworzyły: folwarki, łąki, stawy, tereny przeznaczone na stawy, a obsiane trawą, młyny, tartak, las, wrzosowiska, prawa do polowań na drobną i dużą zwierzynę, podatki, prawa ogólne oraz karczma w Kadłubie. Jan Beess zastrzegł sobie jedynie prawo dziedziczne do wydobywania kruszców ze sprzedanych gruntów, jeżeli takowe miałyby tu występować. Wartość tej tranzakcji wynosiła 2 500 talarów, licząc talara po 36 groszy, a grosz po 12 halerzy. Należność ta miała być ureguowana w następujących ratach: 200 talarów zaliczki natychmiast w dniu zawarcia umowy, 300 talarów w najbliższy dzień św. Jerzego (23 kwietnia 1605 r.), na Zielone Świątki tego samego roku 1000 talarów, na dzień św. Jakuba (25 lipca) 500 talarów, a ostatnia rata wraz z należnymi odsetkami zapłacona miała być Janowi Greff z Zakrzówka w najbliższe święto Matki Boskiej Gromnicznej, przypadające na 2 lutego 1606 roku. Suma tej tranzakcji, jak na owe czasy, była stosunkowo wysoka, niemniej jednak mieszkańcy Kadłuba Wielkiego uzyskali wolność pańszczyźnianą i stali się właścicielami gruntów przez siebie urzytkowanych. Miejscowość, w której doszło do tego precedensowego w dziejach Śląska aktu, przyjęła nazwę Kadłuba Wolnego.

5 marca 1608 roku Jan Beess sporządził dokument, w którym poręczył za swojego sługę Daniela Koppischa, ubiegającego się o przyjęcie do cechu piekarzy w Oleśnie.

23 styczeń 1609 właściciel Szumiradu Jan Beess podniesiony został do rangi barona (Freiher), a nominacja ta poniosła za sobą modyfikację herbu rodzinnego, który przedstawiał teraz tarczę podzieloną na cztery pola, powtarzające się po przekątnych. Pola: prawe górne  i lewe dolne (heraldycznie) wyobrażały dwa czarne orły na złotym tle. Natomiast dwa pozostałe pola przedstawiały dwa srebrne lwy z koronami na czerwonym tle.

Powracając jednak do właściciela Olesna Jana Beessa barona z Wierzchlasu. Wiadomo, że ożenił się on z Małgorzatą Żyrowską z Żyrowej, córką Daniela z Kotulina i Ewy Schafgotsch. Ceremonia ślubna miała miejsce w Kościele parafialnym p.w. Św. Michała Archanioła w Oleśnie w sobotę 15 stycznia 1583 roku o godzinie 10.00. Ślubu udzielił ówczesny proboszcz oleski Feliks Preyschwitz (vel Prziszowsky, 1569 – 1586). Na wesele zaproszony został cesarz Rudolf II. Niestety stan zdrowia monarchy nie pozwalał mu na kontakty z ludźmi, dlatego też nie skorzystał on z zaproszenia Jana Beessa i nie przyjechał do Olesna. Na ślub przybyło natomiast wielu innych znakomitych gości, którzy zgromadzeni w kościele „cierpieli wielką ciasnotę“.

Z małżeństwa tego przyszło na świat 3 synów. Najstarszy z nich Daniel został jezuitą. Drugi syn Jana i Małgorzaty – Adam przeniósł się do Ołomuńca, gdzie zmarł w 1636 roku. Spadkobiercami Adama były jego córki Anna i Katarzyna. Córki te wyszły z mąż tego samego dnia w Warszawie (6 stycznia 1648 r.). Anna poślubiła starostę księstwa opolsko – raciborskiego Franciszka hrabiego von Oppersdorf. Natomiast mężem Katarzyny został marszałek dworu Jana Kazimierza (1648 – 1668) Teodor hrabia von Denhoff.

Tymczasem najmłodszy z braci – Joachim sprzedał rodzinie Dubrowka otrzymane w spadku po ojcu wioski Szumirad i Chudobę. Osiadł w Nysie, gdzie ożenił się dwukrotnie niedoczekawszy potomstwa. Był on ostatnim potomkiem linji Beessów, wywodzącej się bezpośrednio od Mikołaja. Przewodnictwo tej gałęzi rodu objął młodszy brat Jana – Jerzy ożeniony z Darią Elżbietą von Skall.

Ponieważ jednak dalsze dzieje rodu Beess nie mają powiązania z historią Olesna, a kolejne pokolenia tej rodziny mogą zainteresować jedynie genealogów, oczywistym wydaje się, że artykuł ten, informując czytelnika o właścicielu Olesna w latach 1581 – 1594, spełnił swoją rolę poznawczą , przybliżając współczesnym postać Jana Beessa barona z Wierzchlasu, którego panowanie w tym mieście było przez wiele lat dobrze wspominane.

Andrzej Pawlik                                                                                                                                     powrót

Ród Gaschin

Właściciele Olesna w latach 1594-1802. Herb tego szlacheckiego rodu przedstawia tarczę podzieloną na cztery pola. W pierwszym z nich – niebieskim – znajduje się lew z koroną. Drugie pole – złote – stanowi czarny orzeł z koroną. W trzecim polu – złotym – znajdują się zaostrzone szpice, z których środkowa z nich dotyka brzegu pierwszego pola. Tych siedem szpic uformowanych jest piramidalnie tak, że największa z nich znajduje się w środku, a pozostałe tracą na wysokości i szerokości począwszy od środka aż na zewnątrz do krawędzi pola. Czwarte pole – niebieskie – przedstawia dwa złote koła z ośmioma szprychami. Koła te umieszczone są ukośnie w lewym kierunku i znajdują się jedno pod drugim. W środek tego herbu wkomponowane jest piąte pole – czerwone – przedstawiające srebrną poprzeczną belkę pokrytą podwójną czerwoną różą.

Początek rogu Gaschin sięga czasów legendarnych. Niejaki Velener pochodzący z Moraw osiadł nad Odrą, lecz po jakimś czasie powrócił ponownie na Morawy. Tamtejszy władca często urządzał polowania i pewnego razu miał dotrzeć w okolice domu Velenera. W wyjątkowo dzikich lasach tej okolicy władcę Moraw zastała noc. Zabłąkany książę wyglądał ratunku. Wołanie o pomoc usłyszał handlarz ptaków Velener, który uratowawszy władcę z kłopotów, zaprosił księcia do swojego domu. Książę pragnąc odwdzięczyć się handlarzowi ptaków zaprosił go do swojej rezydencji w Brünn. Tam też obdarował Velenera wieloma zaszczytami oraz ziemią, którą ów handlarz ptaków mógł sam sobie wybrać.

Potomkowie Velenera osiedlili się później na Morawach, w Czechach, Polsce i Rosji. Dopiero po jakimś czasie przybyli również na Śląsk. Spadkobiercą Velenera został jego syn Velenus, a po jego śmierci w 1241 r. nastąpił podział majątku tej rodziny. Część przypadła Clemasci (vel Clemasowi) de Gaschin, a druga połowa niejakiemu Ormusowi V de Gaschin. Tego ostatniego zaprosił z Moraw do Polski książę krakowski i sandomierski Bolesław V Wstydliwy (1243-1279). Tenże Ormus V syn Velenusa zbudował miasto, nazywając je na cześć swego ojca Velene (Wieluń). W XIV wieku potomkowie Ormusa V oddali Wieluń królowi polskiemu Kazimierzowi Wielkiemu (1333-1370) i zamieszkali w okolicznych dobrach ziemskich, np. Gaszynie czy Gaszyckach.

W 1454 r. Mikołaj Gaschitzki von Gaschin z domu Wirzchlas (Wierchlas) zakupił dobra ziemskie na Śląsku. Tenże Mikołaj ożeniony był z Magdaleną von Klemma. On to dał początek śląskiej linii Gaschin. Jego wnuk Melchior sprzedał wszystkie dobra ziemskie w Polsce i przeniósł się na Śląsk, kupując tam kilka miejscowości. Dnia 2 marca 1594 r. Melchior von Gaschin stał się właścicielem Olesna i Wojciechowa, które to nabył od Jana barona von Beess. Oprócz tych miejscowości Melchior był właścicielem Kietrza, który odziedziczył po ojcu. W 1627 r. Melchior von Gaschin otrzymał od cesarza Ferdynanda II (1619-1637) tytuł barona (Freiherr). Ożeniony był z Małgorzatą Skal-Valenisch, córką Joachima i Katarzyny von Beess. Jak łatwo zauważyć nowy właściciel Olesna był blisko spokrewniony z poprzednim panem miasta Janem baronem von Beess. Melchior baron von Gaschin zmarł w 1629 r.

Z małżeństwa barona Melchiora i Małgorzaty von Gaschin pochodziła córka Anna i czterech synów. Mikołaj Karol, najmłodszy z czworga braci, zmarł jako rycerz zakonu maltańskiego nie pozostawiając potomków. Drugi syn Melchiora – Joachim Ludwik pozostawił z małżeństwa z hrabiną von Haugwitz trzy córki: Judytę, Małgorzatę i Eufamię Polyxenię. Trzeci syn barona Melchiora – Jan Jerzy zmarł w 1669 r. będąc właścicielem Hulczyna, Kietrza, Wysokiej i Bodzanowic. Ożeniony był z Anną hrabiną von Oppersdorf. Z małżeństwa tego pochodziło trzech synów: Jerzy Adam Franciszek, najstarszy z braci, który zmarł w 1719 r. Drugi syn Jana Jerzego – Ferdynand Otto zmarł w 1701 r. jako pan na Wysokiej i Kietrzu. Trzeci syn Jana Jerzego – Rudolf zmarł w 1715 r. Był on dowódcą wojsk księstwa niemodlińskiego. Ożeniony dwukrotnie – po raz pierwszy z Julianną Polyxenią baronową von Cony (3 córki), po raz drugi z hrabiną von Gallas księżną von Lucera.

Czwartym i zarazem najstarszym synem Melchiora barona von Gaschin (pierwszego właściciela Olesna) był Melchior Ferdynand. Po śmierci ojca w 1629 r. pięcioro jego dzieci – córka Anna, Mikołaj Karol, Joachim Ludwik, Melchior Ferdynand i Jan Jerzy podniesionych zostało do rangi hrabiowskiej. Uczynił to 7 stycznia 1633 r. cesarz Ferdynand II.

Melchior Ferdynand hrabia von Gaschin – najstarszy syn barona Melchiora – był podkomorzym na dworze cesarza Ferdynanda II. Równocześnie pełnił on funkcję gubernatora księstw: opolskiego, raciborskiego oraz hrabstwa Kłodzko. Był także prezydentem ówczesnego ministerstwa wojny i posiadłości cesarskich na Śląsku. Następca cesarza Ferdynanda II – Ferdynand III (1637-1658) obdarował hrabiego Melchiora miejscowością Żyrowa, a darowizna ta dokonana została w uznaniu ogromnych zasług tego cesarskiego urzędnika. Jako wotum dziękczynne hrabia Melchior Ferdynand ufundował na Górze św. Anny klasztor i kalwarię, sprowadzając tu zakon ojców Franciszkanów (1656). Hrabiemu Melchiorowi Ferdynandowi udało się utworzyć rodzinny majorat, czyli dobra ziemskie, nie podlegające podziałowi, a przypadające tylko najstarszemu z rodu synowi. Majorat ten składał się z czterech posiadłości: Olesna, Żyrowej, Woźnik i Nowej Cerekwi. Dnia 24 lipca 1663 r. cesarz niemiecki Leopold I Habsburg (1658-1705) potwierdził urodzenie szlacheckie, tytuł hrabiego oraz posiadanie własności ziemskich Melchiora Ferdynanda oraz jego brata Jana Jerzego. Od tej pory mogli się oni tytułować jako “hrabiowie von Gaschin von und zu Rosenberg”. Hrabia Melchior Ferdynand zmarł 2 lipca 1665 r. nie pozostawiając potomków. Założony przez niego majorat odziedziczył hrabia Jerzy Adam Franciszek, syn brata Jana Jerzego.

Hrabia Jerzy Adam Franciszek, syn Jana Jerzego, wnuk Melchiora barona von Gaschin ożeniony był z hrabiną von Sauran. Z małżeństwa tego wywodziła się jedna córka i dwóch synów: hrabia Franciszek Karol i hrabia Jan Józef. Hrabia Jerzy Adam Franciszek zmarł w 1719 r. jako trzeci właściciel Olesna. Najstarszy z jego synów hrabia Franciszek Karol został trzecim właścicielem majoratu, ale zarazem czwartym panem Olesna. Hrabia Franciszek Karol ożeniony był z Marią Teresą hrabiną von Guttenstein. Zmarł on 20.IV.1733 r. nie pozostawiając spadkobierców. Jego brat Jan Józef został więc czwartym właścicielem majoratu i zarazem piątym panem Olesna. Hrabia Jan Józef ożeniony był z Franciszką baronową von Schubert. Zmarł w 1740 r. i podobnie jak jego brat nie pozostawił po sobie potomków.

Ojciec hrabiów Franciszka Karola i Jana Józefa – hrabia Jerzy Adam Franciszek ożenił się powtórnie z Elżbietą księżną von Popel-Lobkowitz. Z małżeństwa tego urodził się syn Karol Ludwik, który zmarł w 1754 r. jako piąty właściciel majoratu i zarazem szósty pan Olesna. Hrabia Karol Ludwik był więc przyrodnim bratem Franciszka Karola i Jana Józefa.

Hrabia Karol Ludwik ożeniony był najpierw z Anną Sofią Drächler hrabiną von Portenstein, a następnie z Wilhelminą hrabiną von Althan. Z tego drugiego małżeństwa przyszło na świat pięciu synów: hrabia Antoni, który zmarł bezdzietnie w 1796 r. jako szósty właściciel majoratu i zarazem siódmy pan w Oleśnie. Obdarzony nadzwyczajną siłą uzyskał on przydomek “mocny”. Drugi syn hrabiego Karola Ludwika – Ferdynand zmarł w 1758, trzeci syn – Rudolf zmarł dwa lata wcześniej (1756), czwarty syn Armand zmarł w 1772 r. Piąty syn zmarł jako dziecko.

Hrabia Armand, syn Karola Ludwika ożeniony był z Charlottą baronową von Reisewitz. Z małżeństwa tego przyszła na świat córka Aloysa (zamężna z hrabią von Renard) oraz trzech synów:Franciszek Antoni, Antoni Leopold i Leopold Amand. Najstarszy z nich hrabia Franciszek Antoni objął rodzinny majorat dopiero w 1799 r. - to znaczy trzy lata po śmierci swego wuja hrabiego Antoniego. W okresie tych trzech lat władzę nad majątkiem rodzinnym sprawowała rada rodzinna, która dopiero w maju 1799 r. powierzyła Franciszkowi Antoniemu opiekę nad dobrami rodziny. Tenże hrabia Franciszek Antoni ożeniony był z hrabiną von Renard. W 1802 r. sprzedał on Olesno Ernestowi hrabiemu von Bethusy-Huc, a w następnym roku pozbył się również Woźnik, koncentrując się teraz na majoracie Toszka i Pyskowic. Od hrabiego Franciszka Antoniego, który zmarł w 1827 r., wszystkie dobra rodzinne odkupił jego młodszy brat hrabia Leopold Amand. Miało to miejsce w 1807 r., a nowy majątek hrabiów von Gaschin stanowiły wówczas: Toszek, Pyskowice, Żyrowa i kilka mniejszych wiosek, m.in. Kochaniec i Boszowice.

W 1833 r. hrabia Leopold Amand sprzedał część dóbr rodzinnych hrabiemu von Sprinzenstein. Zmarł on, podobnie jak jego starszy brat Franciszek Antoni, nie pozostawiając potomków w 1848 r. jako pan na Żyrowej, Toszku, Pyskowicach i Kietrzu.

Hrabia Leopold Amand ożeniony był z Ernestyną hrabiną von Strachwitz-Susky-Gross-Zauche. Z małżeństwa tego przyszły na świat dwie córki: Karolina i Luiza oraz dwóch synów: Amand i Ferdynand. Amand hrabia von Goschin urodził się w 1815 r. i przejął spadek po swoim ojcu Leopoldzie Amand. Ożeniony był z Fanny hrabiną Leszczyc von Sumin-Sumiński, a z małżeństwa tego przyszły na świat dwie córki Wanda (urodzona 1837) i Pamela oraz syn Niclos (urodzony w 1852).

Brat hrabiego Amanda – Ferdynand (ur. 1827) przeniósł się na Węgry. Pozostał on jednak współwłaścicielem Kietrza. Natomiast Amand zmarł w 1866 r. Po nim majątek jego przejął Niclas oraz córka Wanda, która zmarła w 1908 r. Hrabina Wanda zamężna była z Edgarem Hugonem Łazarzem Marią hrabią von Henckel, który jako ostatni spadkobierca śląskiej linii Gaschin zmarł 14 maja 1939 r. Losy Niclasa hrabiego von Gaschin nie są nam bliżej znane.

Tak przedstawiają się w skrócie korzenie rodu von Gaschin, właścicieli Olesna w latach 1594-1802. Dla uproszczenia podane zostaną jeszcze raz imiona tych hrabiów von Gaschin, którzy posiadali Olesno:

  • Melchior (od 1594) do 1629
  • Melchior Ferdynand do 1665
  • Jerzy Adam Franciszek do 1719
  • Franciszek Karol do 1733
  • Jan Józef do 1740
  • Karol Ludwik do 1754
  • Antoni do 1796
  • Franciszek Antoni do 1802 (+1827)

Andrzej Pawlik                                                                                                                                     powrót

Ernest Filip hrabia von Bethusy – Huc

Ród Huc wywodzi się z Langwedocji w południowo – wschodniej Francji. Pierwsza wzmianka o członku tej rodziny – biskupie d’Hugues – pochodzi z 722 roku. Kolejnych przedstawicieli tego rodu spodkać można w dokumentach wystawionych w XIII wieku; m.in. Jehan Huques – sędzia ziemski w Toulouse (1222 r.), Raimundo Hugoni (1255 r.), czy Henry de Hugue  (1273 r.). Spośród wielkich tego rodu wymienić należy Rajmunda, który przewodząc armii francuskiej w połowie XVI wieku, zapisał się w dziejach tego państwa jako wyborowy jeździec i znakomity rycerz. Wiadomo również, że Rajmund werbując śmiałków do wojska francuskiego, dorobił się znacznego majątku. Jego wnuk Jan V miał syna o tym samym imieniu (Jan VI), który w dokumentach występuje jako właściciel Vesselves. Jan VI ożeniony był z hrabiną von Sault. On to dał początek najstarszej linni tego rodu (Vesselves), która wygasła w XVIII wieku. Linja zapoczątkowana przez jego brata Piotra (Monsegon) wygasła już w XVII wieku. Natomiast najmłodszy z braci Jan VII zwany Młodszym dał początek linii de Naubert, która przetrwała do czasów obecnych.

Syn Jana VII – David jako pierwszy używał tytułu markiza. Podobnie czynili jego synowie: Jan VIII i Alexander. Jednakże dopiero w 1750 roku król Francji Ludwik XV (1715 – 1774) potwierdził urodzenie szlacheckie i prawo do używania tytułu markiza Piotrowi i Filipowi, synom Jana VIII.

Piotr, starszy z braci, został kupcem i dorobił się znacznego majątku. Niestety nie doczekał się potomstwa. Natomiast jego brat Filip ożenił się 7 stycznia 1758 roku z Elżbietą córką markiza d’Esthienne de Villas. Z małżeństwa tego przyszedł na świat syn Paweł, któremu ojciec podarował zakupione w 1771 roku dobra ziemskie Bethusy, znajdujące się w Szwajcarii. Dopiero jednak po śmierci ojca w 1772 roku Paweł przeniósł się na stałe do Szwajcarii i zamieszkał w Brnie. Zgodnie z zaleceniem tamtejszych panujących, Paweł markiz de Huc zobowiązany został do używania nazwiska Bethusy, jako „nowego i identycznego z posiadanym majątkiem“. 18 września 1773 roku otrzymał on od księcia elektora Karola Teodora (1742 – 1799) w Pfalz tytuł hrabiowski; („... pro Paulo Marchione de Huc, Domino in Bethusiis.“). W 1774 roku Paweł, teraz już „Markiz de Bethusy“, zakupił dobra ziemskie See i Sproitz położone w Łużycach Górnych. Parę miesięcy później został on szambelanem dworu księcia elektora saskiego Fryderyka Augusta III (1768 – 1827).

Paweł zmarł w wieku 40 lat 1 lipca 1778 roku o godz. 9.00 w miejscowości See. Tego samego dnia, wieczorem o godz. 22.00 odbył się jego pogrzeb. Wywołało to podejrzenia o otruciu hrabiego, dlatego też po czterech dniach odkopano jego trumnę, poddając ciało medycznej obdukcji. Lekarz przeprowadzający sekcję zwłok przyprowadził ze sobą małego psa, któremu przez całą dobę nie podawano nic do jedzenia ani picia. Po całym dniu głodówki szczeniak ten otrzymał do spożycia część żołądka zmarłego. W ten sposób chciano przekonać się o potencjalnej zawartości trucizny w ciele zmarłego. Tymczasem szczeniak przeżył ten niecodzienny posiłek. Jednakże wdowa Elżbieta nigdy nie uwierzyła w „normalną“ śmierć swojego męża, prowadząc wiele procesów sądowych przeciwko potencjalnym mordercom.

Paweł ożeniony był z Elżbietą hrabiną von Villes (ur. 1736), a z małżeństwa tego przyszło na świat troje dzieci. Pierwsza córka zmarła wkrótce po urodzeniu. Druga córka Paulina, urodziła się w 1763 roku. W wieku 20 lat wyszła ona za mąż z książęcego nadleśniczego hrabiego von Schirnding.

Jej młodszy brat Ernest urodził się w 1764 roku. Na chrzcie nadano mu trzy imiona: Ernst Philipp Elisabeth(!). Ostatnie z nich – Elisabeth – odpowiadało panującej wówczas modzie. Gdy miał 14 lat zmarł jego ojciec Paweł. Parę lat później małoletni Ernest zdecydował się na wstąpienie do wojska. W 1779 roku został majorem, a w 1781 roku awansował do stopnia porucznika.

Również w 1781 roku sprzedał on dobra ziemskie See i Sproitz późniejszemu szwagrowi hrabiemu von Schirnding.

23 sierpnia 1786 roku Ernest ożenił się z pochodzącą ze Śląska dwudziestotrzyletnią Anną Amalią Eleonorą hrabiną von Posadowski und Postelwitz. Po ślubie młoda para zamieszkała w Dreźnie. 19 czerwca 1788 roku urodziła im się córka Adelaida Elżbieta Anna Charlotta, która wyszła za mąż za hrabiego von Garnier.

Hrabia Ernest nadal angażował się w sprawy militarne. 23 lutego 1790 roku awansował on do stopnia kapitana, jednakże parę dni później uznany został za niezdolnego do służby i 1 marca 1790 roku przeniesiono go w stan spoczynku jako inwalidę. Powodem jego niezdolności do służby w wojsku była przepuklina, uniemożliwiająca mu jazdę konno.

Niecały miesiąc po przeniesieniu w stan spoczynku Ernest zakupił wieś Konotop, położoną koło Zielonej Góry. Posiadłość ta znajdowała się w pobliżu domu rodzinnego jego żony Anny. Wiosną następnego roku (1791) Ernest wraz z całą rodziną przeniósł się na Śląsk i po rocznym pobycie w tej części Prus otrzymał on prawo stałego zamieszkania na posiadanej przez niego ziemi (2 lipca 1792 r.). Wówczas to utrwaliła się podwójna pisownia jego nazwiska rodzinnego, które od tej pory brzmiało von Bethusy – Huc.

W 1796 roku Ernest sprzedał posiadłość Konotop księciu Carolath. Rok później został on szambelanem dworu królewskiego Fryderyka Wilhelma II (1786 – 1797).

W 1802 roku królewski szambelan Ernest hrabia von Bethusy – Huc zakupił od Franciszka Antoniego hrabiego von Gaschin miasto Olesno. Kilka miesięcy później Ernest nabył również od tego hrabiego wieś Wojciechów. Do posiadłości tej należało także 2040 ha (8 000 mórg) lasów nazywanych chudobskimi oraz folwark Walce. Szczególnie ta ostatnia własność stała się przysłowiowym oczkiem w głowie nowego właściciela, który poświęcał wiele czasu i energii na unowocześnienie nieco podupadłego już folwarku. Dzięki jego inicjatywie wiele hektarów lasów przeznaczonych zostało do wycinki, a na powstałych w ten sposób wolnych obszarach ziemi zaczęto uprawiać zboża i ziemniaki. Znaczną część nowo uzyskanych terenów zajęły jednak pastwiska dla owiec. Gospodarka ta z jednej strony przyczyniła się do utworzenia nowych miejsc pracy w zmodernizowanym folwarku, ale miała także swoje uboczne strony. Dotychczas mieszczanie olescy posiadali bowiem prawo zbierania chrustu, leżącego drewna oraz wierzchołków i konarów drzew, a także brzóz i olch w lasach przylegających do tego folwarku. Z chwilą przejęcia tych posiadłości przez nowego właściciela przywilej ten został unieważniony.

W posiadaniu hrabiego Ernesta znajdowały się oprócz Olesna i Wojciechowa następujące miejscowości: Bąków, Brzezinka, Dobiercice, Maciejów i Paruszowice w kluczborskiem oraz wieś Wzięsko koło Krzyżanowic.

23 marca (w Wielki Czwartek) 1826 roku hrabia Ernest odsprzedał Olesno tutejszej gminie miejskiej, która tym samym przejęła prawo do pobierania podateków: mostowego i drogowego. W ten sposób Olesno przestało być miastem znajdującym się w posiadaniu osób prywatnych.

Dalsze losy Ernesta nie są nam bliżej znane. Wiadomo jedynie, że brał on udział w walkach przeciwko Napoleonowi. W 1815 roku odznaczony został za męstwo Orderem Czerwonego Orła 3 Klasy oraz rosyjskim Orderem Włodzimierza 4 Klasy. Zmarł 10 grudnia 1831 roku w Raciborzu, przeżywszy 71 lat i 10 miesięcy. Jego nekrolog zapisany w raciborskiej księdze zgonów brzmi następująco: „Im Jahr 1831 am 10 Dez. starb hier (in Ratibor) der Königl. Kammerherr und Ritter Ernst Philipp Elisabeth Graf Huc von Bethusy auf Bankau bei Kreuzburg im Alter von 71 Jahren 10 Monaten und wurde den 17. ej.n.et.an. auf dem hiesigen Cholera Friedhof beerdigt.”

Jego żona Anna zmarła 31 grudnia 1836 roku w wieku 73 lat. Powodem jej śmierci była choroba płuc.

Z ich małżeństwa pochodziło czworo dzieci: Henryk, Edward, Eugeniusz i córka Adelaida.

Henryk Zygmund (1790 - 1833), najstarszy z rodzeństwa, odziedziczył po ojcu dobra ziemskie w kluczborskiem oraz Wojciechów i folwark Walce. W póżniejszym okresie zakupił on również wieś Łowoszów. Pod koniec lat dwudziestych XIX wieku zdobywał on dwukrotnie tytuł królewskiego mistrza jazdy konnej. Henryk Zygmund zapoczątkował tzw. bąkowską linię hrabiów von Bethusy – Huc.

Ożeniony był dwukrotnie; pierwszy raz z Charlottą von Bosse, a po jej śmierci z Aliną von Gaffron und Oberstradam (ur. 1808).

Z drugiego małżeństwa Henryka Zygmunta pochodziła dwójka rodzeństwa: syn Edward Jerzy (1821 - 1893) i córka Helena (ur. 1832). Helena wyszła za mąż za hrabiego Reichenbach – Goschütz.

Edward Jerzy odziedziczył po ojcu Bąków, Brzezinkę, Wojciechów i Łowoszów. Ożenił się z Emmy von Ohlen. Z małżeństwa tego przyszły na świat cztery córki: Ella (ur. 1856), Herta (ur. 1857), Viola (1858) i Eryka (1861) oraz trzech synów Henryk (1861 - 1925), Wolfgang i Jan.

Henryk jako najstarszy z męskich potomków Edwarda Jerzego odziedziczył po ojcu Bąków i Wojciechów. Jego spadkobiercą został najstarszy syn Ottfried, który zmarł w 1935 roku. Jedną z jego córek jest prof. dr Viola hrabina von Bethusy – Huc (ur. 1932), zamieszkała obecnie w Münster. (Dzięki uprzejmości tej hrabiny możliwym stało się zebranie i uporządkowanie powyższych informacji.) Po śmierci Ottfrieda majątek rodzinny odziedziczył jego brat Filip, który opuścił Bąków w 1943 roku. Hrabia Filip mieszka obecnie w Niemczech.

Natomiast drugi syn Ernesta – Edward (1799 – 1871) był właścicielem Krzażanowic i leżącego nie opodal Wzięska. Podczas służby wojskowej w armii pruskiej doczekał się stopnia majora. Jego żoną była Karolina von Kircheisen (+ 1851). Z małżeństwa tego przyszło na świat czworo dzieci: córka Wanda (ur. 1840) oraz synowie Edward (ur. 1835) – podporucznik w armii pruskiej, Dodo (ur. 1836) i Reinhold (ur. 1843).

Najmłodszy syn Ernesta – Eugeniusz (1805 – 1890) był właścicielem Karwińca koło Oleśnicy. Jego żoną została Elmira von Ohlm (1811 – 1871). Z małżeństwa tego pochodziło trzech synów: Henryk (1833 – 1910), Ernest (ur. 1835) i Eugeniusz (ur. 1842).

Najmłodszy z braci, noszący imię ojca (Eugeniusz), posiadał wieś Zdzieszowice położoną koło Leśnicy. W 1869 roku Eugeniusz ożenił się z Valeską baronową von Reiswitz, pochodzącą z Wędryni. Losy tego małżeństwa są tak fascynujące, że warto im poświęcić osobny artykuł.

Jeżeli chodzi o herb rodu von Bethusy – Huc, to stanowi on tarczę podzieloną na cztery pola, których symbole powtarzają się po przekątnych. W pierwszym i czwartym polu przedstawiony został srebrny lew na czerwonym tle z wystającym językiem i podniesionymi pazurami, nawiązujący do lwów księstwa w Pfalz. Drugie i trzecie pole przedstawia występujące na przemian czerwone i czarne romby, symbolizujące wszystkie rodziny wchodzące w skład rodu von Bethusy – Huc. W środku tej tarczy wkomponowane zostało piąte pole, mniejsze od poprzednich, które na niebieskim tle przedstawia trzy złote sowy z czarnymi dziobami. Nad tarczą znajduje się korona francuska odnosząca się do Ludwika XV, który nadał członkom tego rodu tytułu markiza. W późniejszym czasie po prawej stronie herbu umieszczony został czarny orzeł, a po lewej stronie złoty lew.

Andrzej Pawlik                                                                                                                                     powrót